Nadal wierzysz, że z początkiem kalendarzowego roku coś się zmieni? Że tym razem dasz radę i …
- schudniesz
- przestaniesz palić
- zmienisz pracę
- przestaniesz marnować czas przed ekranami
Sprawdź, jakie są najczęstsze postanowienia noworoczne Polaków.
Jeśli usilnie wierzysz, to być może masz rację! Być może tym razem się uda. Nie, pomyliłam się, nie uda się, ale ty sprawisz, że dasz radę zrealizować cele SMART, które postawiłeś przed sobą.
Będzie to możliwe, jeśli będziesz się trzymać zalecenia Alberta Einsteina i nie będziesz głupcem. Parafrazując Einsteina “Tylko głupcy oczekują innych rezultatów, robiąc te same rzeczy“.
Jeśli więc ostatnim razem nie dałeś rady, to przestań pchać się w sytuację, gdzie znowu polegniesz.
Zastosuj poniższe kroki, które zmienią Twoje podejście do osiągania zaplanowanych rezultatów.
- Usiądź, zapisz cel, który chcesz osiągnąć, sprawdź czy jest SMART – czyli skonkretyzowany, mierzalny, atrakcyjny, realistyczny, określony w czasie. Weź głęboki oddech i przeczytaj jeszcze raz cel, który przed sobą stawiasz. Zapytaj siebie czy jest to TWÓJ CEL, czy tylko spełniasz oczekiwania innych. Co się stanie, jeśli go nie osiągniesz?
- Wypisz wszystkie działania, które starałeś się robić do tej pory, aby osiągnąć ten cel.
Zastanów się w którym momencie zszedłeś z drogi. Być może w momencie w którym np. raz opuściłeś trening, albo raz zjadłeś ciastko, którego nie było w zalecanej diecie – wtedy machnąłeś ręką i powiedziałeś sobie “nie udało się “, “znowu zawaliłem”, “jestem beznadziejny”. Być może miałeś stresujący dzień w pracy i nie trzymałeś się zaleceń. Być może cel nie był realistyczny, albo dałeś sobie za mało czasu.
Wypisz wszystkie strategie, które stosowałeś, aby osiągnąć tegoroczne “postanowienie noworoczne”.
- Przestań robić to, co nie działa. Przestań stosować strategie, które już raz przyniosły Ci porażkę. Lepiej nie stawiać sobie żadnych celów, niż te, które i tak wiemy, że skończą się niepowodzeniem. Wiem, że będzie to trudne. Iluzja działania powoduje, iż działając, robiąc przysłowiowe “coś” przybliżamy się do celu, mimo, iż kręcimy się w kółko, jak w kołowrotku.
- Zanim postawisz przed sobą zweryfikuj poziom swojej samooceny.
Jeśli wierzysz w siebie i swoje możliwości, jeśli jesteś pewny siebie – to stawiaj przed sobą kolejne wyzwania.
Jeśli natomiast nie wierzysz w siebie, jeśli będzie to Twoje kolejne postanowienie, którego nie zrealizowałeś, jeśli chcesz coś komuś udowodnić – to zatrzymaj się na chwilę i przemyśl to.
W psychologii mówimy, iż często robimy rzeczy, które potwierdzają to, jak myślimy o sobie.
Jeśli myślę o sobie pozytywnie i wiem, że zasługuję na miłość, szacunek czy pieniądze to podświadomie będę działać w kierunku, który potwierdzi to, co o sobie myślę.
Jeśli myślę, że nie zasługuję na miłość, jeśli jestem wobec siebie krytyczna i nie myślę o sobie pozytywnie, to będę podświadomie robiła to, co potwierdzi to, co o sobie myślę. Będę działała tak, aby mi się nie udało.
Zanim postawisz przed sobą ambitny cel, być może będzie lepiej obniżyć poprzeczkę, aby mieć pewność, że przez nią przeskoczysz. Potem stopniowo możesz ją podwyższać, aż do satysfakcjonującego poziomu.
- Wykorzystaj emocje na Twoją korzyść. Kiedy jesteśmy przemęczeni, zestresowani, sfrustrowani – nie mamy siły realizować zadań, które powinny doprowadzić nas do celu. Boimy się porażki, boimy się wygranej, boimy się krytyki innych, boimy się przyznać sami przed sobą, że nie mamy siły. Brniemy bezrefleksyjnie przed siebie, mimo, iż już dawno wypadliśmy z trasy. Emocje są energią. Emocje mogą motywować, ale też demotywować. Nie działaj pod wpływem negatywnych emocji. Przeczekaj. Działaj pod wpływem tych pozytywnych!
Przeczytaj jeszcze raz powyższe 5 kroków. Przemyśl je zanim zaczniesz działać. Spraw, aby emocje pracowały dla Ciebie, aby Ci pomagały, a nie sabotowały Twoje cele.
Jak mówi pisarz Murakami: “Działanie bez celu, wysiłek bez efektów, droga donikąd – czyż to nie piękne? Nikogo nie można w ten sposób zranić. Nikt tu nikogo nie prześcignie. Nie ma wygranej ani przegranej.”
Chyba nie chcesz, aby jego cytat sprawdził się w Twoim przypadku, czyż nie? Haruki Murakami, Koniec Świata i Hard-boiled Wonderlan.
Już teraz zapraszam Cię serdecznie do udziału w bezpłatnej konferencji online, na której opowiem jak zadbać o emocje, aby nie były przeszkodą w realizacji celów.
